Inwestycje alternatywne to pojęcie wciąż w Polsce mało znane. Z roku na rok jednak ich popularność wzrasta, a odpowiednio zrozumiane mogą znacznie wpłynąć na całościowy wynik portfela inwestycyjnego.
Czym są inwestycje alternatywne?
Pod tym hasłem kryją się wszelkie inwestycje, które nie zaliczają się do tych tradycyjnie rozumianych. Mowa tutaj o grupie aktywów w postaci funduszy hedgingowych, funduszy funduszy, produktów strukturyzowanych, Private Equity, kontach zarządzanych (CTA) na rynku forex i rynkach terminowych, inwestycjach w nieruchomości, ale również zakupie dzieł sztuki i innych przedmiotów kolekcjonerskich.
Zgodnie z najnowszymi badaniami, inwestycje alternatywne będą stanowić się nową grupę aktywów obok akcji, obligacji i funduszy inwestycyjnych. Podpięcie inwestycji alternatywnych pod indywidualne portfele inwestora, pozwala powiększyć rentowność wyników oraz znacznie zmniejszyć ryzyka inwestycyjne.
Niezadowalające wyniki tradycyjnych funduszy inwestycyjnych oraz ryzyko co do koniunktury na rynkach akcji poskutkowały wzrostem atrakcyjności inwestycji alternatywnych. Pozwala to również na generowanie zysków niezależnie od sytuacji panującej na rynkach papierów wartościowych. Poza tym, w czasie spadku i załamania koniunktury wyniki te mogą być naprawdę dobre. Dzięki zróżnicowaniu kategorii inwestycyjnych i ilości stosowanych taktyk uniezależniają one inwestorów od hossy na rynkach akcji. Choć na ogół były one zawładnięte przez inwestorów prywatnych, w ostatnim czasie stały się pożądane przez banki i innych kapryśnych inwestorów instytucjonalnych, takich jak na przykład – europejskie i amerykańskie fundusze emerytalne, czy też instytucje ubezpieczeniowe.
Najważniejsze korzyści powiązane z inwestycjami alternatywnymi, to głównie zmniejszenie intensywności wahań portfela, o wiele lepsza dywersyfikacja oraz umiejętne wykorzystanie niskiej korelacji z innymi, tradycyjnymi grupami aktywów.
Historia inwestycji alternatywnych
Najpopularniejszą grupą inwestycji alternatywnych są fundusze hedgingowe. Pierwszą inwestycją w tej postaci był fundusz założony w połowie XX wieku przez biznesmena Alfreda Winslowa Jonesa. Przez pierwsze 10 lat fundusz ten był anonimowy. Zasada funkcjonowania nie była skomplikowana: fundusz chronił pozycje posiadane przez inwestorów w akcjach, za pomocą krótkiej sprzedaży akcji. Pożyczał on akcje obecne na rachunkach w domach maklerskich i sprzedawał je w najlepszych momentach na rynku, liczył przy tym na odkupienie ich w późniejszym terminie po atrakcyjniejszej cenie. Zysk składał się z różnicy między kursem sprzedaży a kursem odkupienia pomniejszonej o koszt pożyczki. Dzięki zastosowaniu tej innowacyjnej techniki – kombinacji długich pozycji inwestora i krótkich pozycji funduszu – możliwe było osiągnięcie bardziej stabilnego wzrostu portfela, eliminując nagłe spadki jego wartości przy korektach kursów w momentach bessy. Od tego czasu powstawało wiele nowych strategii i produktów, które aktywnie poszerzały możliwości inwestycji alternatywnych.
Owe wyniki dla licznych obserwatorów rynku, okazały się być niesamowite i silnie poruszyły cały świat finansów. Wyniki funduszu Jonesa były o wiele wyższe od wszystkich innych funduszy inwestycyjnych, nawet po odjęciu 20 procentowej prowizji pobieranej od kontrahentów. Skutkiem tego było narodzenie się nowych funduszy i ich ilość w ciągu kilku lat przekroczyła 100. Po pierwszym intensywnym wzroście, nastąpiły bardzo ciężkie lata i na przełomie lat 60 – tych i 70 – tych liczne fundusze tego typu zbankrutowały. Wśród tych, którzy nie ucierpieli w tych trudnych czasach, znalazły się takie osoby, jak Michael Steinhardt oraz George Soros.
Właściwie już od 1985 roku branża ta stanęła w miejscu, aż do 1986 roku, kiedy to w magazynie Institutional Investor ukazał się artykuł o funduszach Juliana Robertsona, które zyskały zaskakująco wysokie wyniki. Okres od 1987 do 1993 to czas pojawiania się nowych inwestycji alternatywnych. Silny wzrost stóp procentowych w USA pod koniec XX wieku oraz kryzys na rynku amerykańskich obligacji przyczynił się do powstania kilku spektakularnych strat w przypadku tego rodzaju inwestycji. Jednak od 1996 roku można zaobserwować intensywny wzrost znaczenia tej branży. O ile w 1990 roku ilość funduszy hedgingowych oscylowała wokół 300, to teraz wynosi ona więcej niż 7000 i wciąż wzrasta w zaskakującym tępię.
Pewny wzrost branży, który jest widoczny od 2000 roku spowodowały następujące czynniki:
- Przede wszystkim spadek zaufania do tradycyjnych funduszy inwestycyjnych ze względu na bardzo słabe wyniki ich funkcjonowania;
- Wraz ze zwiększającą się świadomością inwestorów okazało się, że inwestycje alternatywne będą jednym z głównych elementów dywersyfikacji portfeli inwestycyjnych.
Dotychczasowe centra występowania inwestycji alternatywnych to:
- Stany Zjednoczone,
- Szwajcaria,
- Irlandia,
- Oraz centra off-shore Wysp Karaibskich: (Bermudy, Bahama, Kajmany, Brytyjskie Wyspy Dziewicze i Antyle Holenderskie).