Ekologiczne inwestycje są zupełnie nową możliwością dla inwestorów w Polsce, a liczba perspektyw inwestycyjnych na tym rynku dynamicznie wzrasta. Odpowiednie inwestowanie w inicjatywy ekologiczne powoli zaczyna być kolejnym sposobem troszczenia się o środowisko.
Samo wyrażenie „inwestycje ekologiczne” można rozumieć jako zaangażowanie kapitału w spółki lub indeksy spółek z „zielonych” sektorów gospodarki. Mowa tutaj przykładowo o „czystych” energiach, gospodarce wodnej, czy recyklingu. Dodatkowy kapitał pozyskany od inwestorów umożliwia takim firmom na intensywniejszy rozwój, a tym samym spopularyzowanie oferowanych przez nie technologii i zastosowań, przyczyniając się do znacznego ulepszenia jakości środowiska naturalnego. Dla inwestorów najważniejszym kryterium wyboru inwestycji z pewnością nie jest moralna satysfakcja, a oczekiwany zarobek. Dlatego największą motywacją do angażowania się w ekologiczne inwestycje są świetne perspektywy rozwoju „zielonych” branż: gospodarki wodnej, energii odnawialnej, efektywności energetycznej i gospodarki odpadami.
Wszystko wskazuje na to, że woda będzie w najbliższych latach towarem ekskluzywnym. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest intensywnie wzrastająca liczba ludności oraz coraz większe zużycie wody na jedną osobę, które wzrosło z 580m3 w 1950 roku, aż do 625m3 w 2000 roku. Zużycie wody pitnej w butelkach na jednego mieszkańca Azji, jest aż dziesięciokrotnie niższe niż w Ameryce Północnej. Jest to dowód na to, że zużycie wody zależy bezpośrednio od poziomu rozwoju gospodarczego, a coraz większy wzrost zamożności krajów rozwijających się pozwala wyobrazić sobie coraz większe znaczenie rynku wody na świecie. Zapotrzebowanie na wodę ze strony rolnictwa, przemysłu i zwykłych domów do 2025 roku najprawdopodobniej wzrośnie odpowiednio o 30%, 60% i 70% w stosunku do 1995 roku. Z tego powodu należy spodziewać się coraz szybszego rozwoju spółek z sektorów dystrybucji wody, uzdatniania wody oraz rozbudowy infrastruktury wodnej.
Optymistyczne jawi się również przyszłość firm oferujących rozwiązania odnośnie odnawialnych źródeł energii. Mowa tutaj o energii słonecznej, wodnej, geotermalnej, wiatrowej, biomasy, a także biopaliw. Wartość światowych inwestycji w te sektory w 2007 roku zyskała wartość aż 94 mld USD i była o 25% wyższa niż w roku poprzednim. Obecnie najintensywniej rozwija się branża energii wiatrowej, która osiągnęła konkurencyjny poziom ceny energii (4 centy/kWh), przełamując w ten sposób największą barierę rozwoju energii odnawialnej. Aktualnie z odnawialnych źródeł pochodzi tylko niecałe 3% wytwarzanej energii. Sektor ten ma jednak wielki potencjał wzrostu z powodu konieczności ograniczenia emisji dwutlenku węgla i zmian klimatycznych, które są powiązane z efektem cieplarnianym.
Przyszłościowy jest również sektor efektywności energetycznej. W tej branży działają firmy które specjalizują się w technologiach ogrzewania, zarządzania energią, oświetlenia, silników i paliw, które docelowo chcą zmniejszyć poziom energii. Zapotrzebowanie na pozyskiwanie energii w ciągu 10 następnych lat wzrośnie według szacunków o 50%, a surowców energetycznych najprawdopodobniej niedługo zabraknie. Od 2002 roku widoczny jest deficyt ropy naftowej, której poziom zużycia jest wyższy niż wydobycia. Wzrost w sektorze efektywności energetycznej stymuluje też niebezpieczeństwo wystąpienia tragicznych dla środowiska skutków, jakie będzie miało gwałtowny wzrost globalnej temperatury o 2 stopnie Celsjusza do 2018 roku, jeśli utrzymane zostanie intensywne zużycie tradycyjnych surowców energetycznych.
Specjaliści spodziewają się, że intensywnie rozwijać będzie się także sektor gospodarki odpadami, w którym działają firmy zajmujące się recyklingiem, utylizacją odpadów, gospodarką ściekami oraz kompostowaniem. Zarówno prognozowany wzrost liczby światowej populacji aż do 9 mld ludzi w 2050 roku, jak i wzrost konsumpcji, spowodują zwiększoną ilości odpadów. Walką z zaśmiecaniem środowiska zajmuje się obecnie bardzo dużo państw, zarówno rozwiniętych, jak i rozwijających się, w ramach narodowej polityki zarządzania odpadami. Przykładowo, najprawdopodobniej Wielka Brytania będzie musiała zainwestować aż 9 mld GBP w obiekty do odzysku surowców wtórnych oraz do utylizowania i uzdatniania odpadów, aby zyskać rządowy cel 20% odzyskanych surowców do roku 2020.
Opłacalność ekologicznych inwestycji wygląda więc bardzo obiecująco. Dowodem na to są wyniki historyczne niektórych indeksów ekologicznych, takich spółek jak: BNP Paribas Global Energy Efficiency, BNP Paribas Global Water, BNP Paribas Global Renewable Energy oraz BNP Paribas Global Waste Management. Każdy z tych indeksów odnotował w latach od 2004 do 2008 wzrost wartości wyższy od indeksu MSCI World, który jest wyznacznikiem zmian cen spółek poszczególnych sektorów na całym świecie. Zysk związany z wyżej wymienionymi inwestycji wyniósłby w tym czasie 75% na przestrzeni 3,5 roku. Wartość aktywów funduszy inwestujących w sposób odpowiedzialny społecznie (SRI) w USA zwiększyła się z 639 mld USD w roku 1995 do aż 2,71 bln USD w roku 2007, co jest interpretowane jako wzrost o 324%. Porównanie ze zwiększeniem w tym samym czasie wartości aktywów amerykańskich funduszy inwestycyjnych w ogóle o 260% oznacza, że prawidłowe inwestycje odnotowują intensywniejszy wzrost w dłuższej perspektywie.